MENU STRONY
DZISIAJ
Stronę Odwiedzono
MIŁOSIERDZIE BOŻE
Siostry Przełożone w sokolnickim domu Urszulanek SJK
Majowe rocznice związane ze św. Urszulą Ledóchowską skłoniły mnie, by snuć dalszy ciąg wspomnień o założonym przez nią Zgromadzeniu i jego „robotnicach”. Kilkanaście tygodni temu napisałem parę zdań w tym temacie przypominając sylwetki sióstr, które pozostały pośród nas na kaźmierskim cmentarzu na zawsze. Tym razem rozmyślałem dość długo nad pytaniem: kogo by przypomnieć w następnej kolejność? Mój wybór padł na siostry przełożone.To one bowiem idąc śladami matki założycielki znalazły w sobie tyle odwagi i siły, by przewodzić swym współsiostrom w dziele budowania urszulańskiej duchowej ścieżki życia. Matka Urszula nie zamierzała zakładać nowego zgromadzenia, jak sama wyznała.
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej
Tradycyjnie jak co roku kaźmierscy parafianie uczestniczyli w uroczystej procesji eucharystycznej do czterech ołtarzy wokół kaźmierskiego rynku. W ten sposób wierni dali świadectwo swojej wiary i przywiązania do Chrystusa. "Boże Ciało to święto, w którym katolicy chcą się pochwalić tym, co mają najcenniejszego, czyli Przenajświętszym Sakramentem ukrytym w hostii" to słowa abpa Józefa Michalika, przewodniczącego Episkopatu Polski. Uczestnicząc w procesji i Eucharystii katolik wyraża swoje przekonanie, że to co pozostawił nam po sobie Jezus Chrystus, czyli Eucharystia to największy skarb dla człowieka. Msza święta koncelebrowana z udziałem proboszcza ks. Krzysztofa Musiała, kapelana z Sokolnik Wielkich o. Zdzisława Korcza i wikariusza ks. Marka Skocińskiego, odprawiona została przy drugim ołtarzu zbudowanym przez rodziców dzieci komunijnych. Homilię wygłosił o. Zdzisław Korcz. Pozostałe ołtarze w tym roku wykonali: pierwszy – Matki Różańcowe, trzeci – mieszkańcy Radzyn, czwarty – mieszkańcy Rynku. Na zakończenie procesji ks. proboszcz udzielił uczestnikom uroczystości błogosławieństwa na cztery strony świata. Po powrocie do kaźmierskiej świątyni wierni odśpiewali Te Deum („Ciebie Boga Wysławiamy”), po czym przy akompaniamencie orkiestry dętej odśpiewali katolicką pieśń religijną „Boże, coś Polskę”. O bezpieczeństwo na kaźmierskim rynku dbali kaźmierscy strażacy.
Kaźmierscy strażacy, dziękowali Bogu za 100 lat istnienia swojej jednostki
W dniu 28.04.2012 r. w intencjach założycieli, fundatorów, zmarłych i obecnych członków Ochotniczej Straży Pożarnej w Kaźmierzu odprawiona została w naszym kościele uroczysta Msza św. Mszę z okazji 100-lecia kaźmierskiej jednostki OSP celebrowali; proboszcz naszej parafii ks. Krzysztof Musiał oraz proboszcz parafii pw. św. Stanisława Bpa w Ceradzu Kościelnym ks. Tadeusz Murawski. Na zakończenie swojego kazania ks. Krzysztof życzył strażakom, aby za swoją społeczną pracę spotykali się zawsze z wdzięcznością i szacunkiem ze strony mieszkańców. W Eucharystii uczestniczyły, poczty sztandarowe jednostek OSP gminy Kaźmierz i kilku jednostek z powiatu szamotulskiego. Podczas mszy grała orkiestra dęta z Pniew. Wcześniej przy remizie strażackiej na ul. Topolowej, ks. proboszcz poświęcił pamiątkową tablicę odsłoniętą z okazji Jubileuszu.
Gościliśmy scholę kleryków z Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu.
W minioną niedzielę 22 kwietnia 2012 r. gościliśmy w naszej parafii sześcioosobową scholę kleryków z Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu. Klerycy swoim wielogłosowym śpiewem uświetniali msze święte wieczorem w sobotę i msze niedzielne. Wizyta kleryków w Kaźmierzu był możliwa dzięki temu, że jest wśród nich nasz kleryk Bartłomiej Dolata. Kleryk Bartłomiej odpowiedzialny jest w seminarium za muzykę kościelną (poza wykładami, które ma ks. dr Mariusz Białkowski). Prowadzi śpiewy wspólne w środy w seminarium, wybiera pieśni na cały tydzień, śpiewa na ważniejszych uroczystościach w seminarium i w Katedrze Poznańskiej. Śpiewa również na święceniach kapłańskich i prowadzi goszczącą u nas scholę seminaryjną.
Ad Multos Annos
21 lutego 2012 r. Ks. Zdzisław Korcz CR, kapelan przy domu Urszulanek SJK obchodził rocznicę święceń kapłańskich, które przyjął w 1959 roku. Z tej okazji odprawił Msze święte we wtorek jak również w minioną niedzielę. Intencji - „za dar życia zakonnego i łaskę kapłaństwa” towarzyszyła modlitwa parafian i życzenia, które w imieniu społeczności złożyli sołtysi oraz przedstawiciele Róży Różańcowej, którą to ks. Zdzisław utworzył przy „Szarym domu”. Szanownemu Jubilatowi składamy serdeczne życzenia, wielu łask na kapłańskiej drodze od Zmartwychwstałego Pana – Ad multos Annos
Jasełka w kościele
Dnia 6 stycznia 2012, w święto Objawienia Pańskiego, podczas Mszy św. na godz. 10. 45 dzieci z klasy IIc Szkoły Podstawowej w Kaźmierzu zaprezentowały jasełka, czyli przedstawienie o Bożym Narodzeniu. Historia jasełek sięga swą tradycją do XIII w. , do czasów św. Franciszka z Asyżu, który jako pierwszy „wystawił” jasełka. Św. Franciszek zainteresował się tym, co Biblia przekazuje o narodzeniu Jezusa Chrystusa. Chciał sobie to wydarzenie wyobrazić, zaufać swoim oczom i zrozumieć poprzez dotyk to, czego rozum nie mógł pojąć: „Znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie”… „To Mesjasz Pan”. W lesie Greccio, w południowych Włoszech znajdowała się grota skalna.
.... oraz to, że cię nie opuszczę aż do śmierci.
"Gdzie ty pójdziesz, tam ja pójdę, gdzie ty zamieszkasz, tam ja zamieszkam, twój naród będzie moim narodem, a twój Bóg będzie moim Bogiem." (Rut 1, 16). To cytat z Księgi Rut - jednej z ksiąg biblijnych wchodzących w skład Starego Testamentu. Jakże wymowne to słowa, ukazujące nam jak powinno wyglądać wspólne życie małżonków. Pary małżeńskie wypowiadając przed Bogiem słowa przysięgi małżeńskiej ("Ja ...... biorę Ciebie..... za żonę (męża) i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci"), biorą na siebie wielką odpowiedzialność. Sam Jezus Chrystus ustanowił nierozerwalność małżeństwa, a Kościół stał się tego prawa wiernym stróżem i nawet papież nie może tego prawa zmienić. Często spotykamy się z opinią, że niezmiernie trudne jest dotrzymanie przysięgi małżeńskiej, a wręcz niemożliwe bez Bożej pomocy.
Uroczystość Narodzenia Najświętszej Marii Panny - Odpust Parafialny
Wiadomo, że od początku chrześcijaństwa wyznawcy Jezusa Chrystusa byli prześladowani i nierzadko skazywani na śmierć za swoją wiarę. Dlatego też z obawy nie uczestniczyli oni w modlitwach w miejscach publicznych, ale w nielicznych grupach spotykali się w domach. Dopiero od IV wieku na ziemi zaczęły pojawiać się chrześcijańskie świątynie, które nazywano ecclesia, czyli kościół lub też święta przestrzeń. Wcześniej słowem kościół wskazywano wyłącznie na zgromadzenie wiernych. Pierwsze kościoły jako budynki budowano w miejscach, gdzie spoczywały ciała męczenników za wiarę lub w miejscach ich męczeństwa, a owych męczenników obierano za patronów świątyni. Bywa, że świątynia ma kilku patronów podobnie jak nasza.
Pożegnaliśmy s. Bedę - Urszulankę SJK.
W niedzielę 19 czerwca br. w uroczystość Trójcy Przenajświętszej o godz. 20,10 stawiła się przed oblicze Ojca Niebieskiego Urszulanka SJK - siostra Beda od Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wszelako jeszcze w ubiegłym roku razem z nią świętowaliśmy i cieszyliśmy się Jej wielkim jubileuszem 75 lat życia zakonnego a dziś przyszło nam ją żegnać. Znana i lubiana zawsze cieszyła się wielkim szacunkiem ludzi. Liturgia pogrzebowa odprawiona została w Kaplicy Domu Macierzystego Sióstr Urszulanek SJK w Pniewach. Było to w środę 22.06.2011 o godz. 15.00. Jednak już wcześniej ludzie zbierali się we wnętrzu świątyni, by o godz. 14.30 odmówić modlitwę różańcową w intencji zmarłej. Obok członków rodziny nieboszczki i Urszulanek SJK w kaplicy była obecna liczna grupa mieszkańców z naszej parafii. Mszy świętej koncelebrowanej za duszę śp. s. Bedy; Zofii Jagody przewodniczył dziekan dekanatu pniewskiego ks. Piotr Mamet. Asystowali mu ks. Marek Brdęk i o. Andrzej Grzesiak. Także ks. Zdzisław Korcz CR, który pracuje w naszej parafii posługiwał w tej Eucharystii. Służbę liturgiczną ołtarza pełnili dwaj ministranci – Miłosz i Krzysztof, którzy jeszcze nie tak dawno temu sami otaczani byli miłością i opieką siostry Bedy.
Poświęcenie kapliczki w Chlewiskach
Nie od dziś wiadomo o tym, że należąca do naszej parafii wieś Chlewiska należy do tych dobrze zorganizowanych. Od wielu lat wśród mieszkańców tej wsi nie brakuje osób, które śmiało nazwać można wielkimi społecznikami. Są to osoby, które potrafią skupić wokół siebie mieszkańców i zmobilizować ich do pracy dla wspólnego dobra. Po kilku wcześniejszych akcjach, które miały na celu poprawienie wizerunku wsi przyszedł czas na renowację starej kapliczki (zwanej dawniej pogrzebową), stojącej przy drodze przed wjazdem do Chlewisk.