Wiadomo życie potrafi kończyć się w sposób nagły nieraz brutalny i na nic zdadzą się plany z realizacją, których często zwlekamy. Młodzi ludzie w swoim programie przedstawili śmierć jako coś, czego my katolicy bać się nie powinniśmy. Śmierć to dla nas początek nowego – lepszego życia. Póki co jednak musimy żyć tak, jakby życie nasze miało się skończyć już jutro. Musimy być zawsze gotowi na spotkanie z Bogiem. Dla tych, którzy poświęcili swój czas na wysłuchanie tego, co przygotował dla nas zespół „Fiołek” z Wilczyny nie był to z pewnością czas stracony. Zespół „Fiołek” powstał przed trzema laty z inicjatywy p. Małgorzaty Cebernik, która zachęciła do tego swoje dzieci. W skład zespołu wchodzą: Marta Zϋlhke, Paulina Cebernik, Krzysztof Kubiak i Marcin Cebernik. Młodzi ludzie, na co dzień uczą się, studiują, pracują i jak zgodnie mówią śpiewają. Poza muzyką i wierszami o tematyce religijnej mają w swoim repertuarze również takie utwory, które idealnie nadają się do umilenia czasu lokalnej społeczności podczas wszelkiego rodzaju spotkań. Poza tym zespół zajmuje się przygotowaniem aranżacji muzycznych do przedstawień tworząc przy okazji własne utwory.
Zapytani o to skąd pomysły na koncerty o tematyce religijnej odpowiadają: Pragniemy wzrastać duchowo a każdy z nas pragnie spełnić się muzycznie.
Zapytani o to czy swoje śpiewanie traktują jako pewnego rodzaju rozrywkę, czy też podchodzą do tego bardzo poważnie odpowiedzieli: Traktujemy nasze śpiewanie bardzo poważnie, każdy koncert przygotowujemy w wielkim skupieniu i po wielu rozmowach. Nasz zespół chce pokazać innym ludziom nowy sposób uwielbiania Pana poprzez śpiew w nowych oryginalnych aranżacjach. Chcemy pokazać, że muzyka nie musi kojarzyć się tylko z „rozrywką” rozumianą w złym kontekście, ale pokazać, że za jej pomocą można wielbić Boga.
Jerzy Oses